Chyba tylko najstarsi nasi czytelnicy pamiętają, kiedy mieliśmy taką sytuację, gdy mogliśmy podawać wieści praktycznie dzień po dniu (i nie była to żadna planowana wcześniej akcja). A tak właśnie teraz się zdarza. Dosłownie wczoraj informowaliśmy o tym, co napisali Hiszpanie na temat nowej rzeczy związanej z serialem. Publikacja, która pojawiła się także na naszej anglojęzycznej witrynie, wzbudziła spore zainteresowanie oraz komentarze w fandomie, niekiedy zarzucano nawet, że autorzy tych informacji mogą oszukiwać. W związku z tym ekipa CLReaction wydała specjalny komunikat. Oto jego treść:
Witajcie fani Code Lyoko na świecie (ponieważ dzięki Redditowi mamy na oku całą społeczność) Przychodzimy w nawiązaniu do „czegoś nowego”, które pochodzi z Code Lyoko.
Wieści, które mieliśmy na początku, były BARDZO SZCZĄTKOWE, i nadal tak jest, jednak podzieliliśmy się wiadomościami, ponieważ ktoś z naszego zespołu ma bezpośredni kontakt z nowym dystrybutorem i bardzo ucieszyliśmy się, że mamy nowe i oficjalne wiadomości o serii, o której czytaliśmy wiele fałszywych informacji, niektóre nawet oficjalne (jak na przykład fakt, że miały powstać trzy filmy), albo o fanowskich projektach, które do niczego nie wyszły. Niektórzy z naszego zespołu podjęli wysiłki, aby licencjonować nasze produkty (piosenki, gadżety itp.), płacąc za licencję, aby być twórcami treści niejako oficjalnych.
Ciężko pracowaliśmy, aby ożywić i rozwinąć tę społeczność, a jest tak dzięki obserwującym, których zdobyliśmy. Zaczynaliśmy jako dwaj Administratorzy, a dziś jest nas w sumie siedmioro.
I dzięki indywidualnemu i zbiorowemu wysiłkowi osiągnęliśmy pewną współpracę z Mediatoonem.
Upewniliśmy się, że będziemy mieć informację o tym, co nadchodzi latem (mamy, ale ryzykujemy kontrakt i bardzo dobrą okazję dla kogoś z naszego zespołu). Dlatego podaliśmy bardzo niejasne informacje. Nie wiemy, kiedy projekt ujrzy światło. Nie powiedzieliśmy, że będzie to format dziecięcy, bo jak powiedzieliśmy, BOIMY SIĘ, że tak będzie i że Wam się to nie spodoba. To wciąż coś super dorosłego, bo widzieliśmy takie formaty w środowisku dziecięcym i dorosłym. Informacje, które przekazaliśmy, są tym, co możemy przekazać.
Wyjaśniamy, że NIGDY nie powiedzieliśmy, że chodzi o nowe odcinki, film, zapowiedź lub nową serię.
Nie powiedzieliśmy JAKIEGO RODZAJU to ma być rzecz, choć to wiemy, gdyż podkreślamy: Ryzykujemy kontraktem osoby z naszego zespołu.
Nie miałoby sensu z naszej strony uznanie, że pewnego ranka budzimy się po 10 latach bycia fanami pełnymi fałszywych złudzeń i po pracy nad licencjonowaniem naszych treści mówimy: a, wymyślmy sobie jakieś wiadomości o przyszłości Code Lyoko. Bo w rzeczywistości tutaj w tym zespole większość z nas ma ponad 20 lat. Większość z nas jest fanami serialu od ponad 10 lat (DUŻO DŁUŻEJ, jeszcze zanim niektórzy z Was się urodzili). I wszyscy doświadczyliśmy sytuacji, w których zostaliśmy oszukani… (sama Tania Palumbo okłamała nas, patrząc nam w twarz na oficjalnym wydarzeniu telewizji Clan TVE).
Uważamy za śmieszne, że ludzie, którzy nie płacą oficjalnych licencji za wykorzystywanie marki do swoich projektów fanowskich, oskarżają nas o podawanie fałszywych wiadomości. Od początku mówiliśmy, że informacje, które mieliśmy, są bardzo niejasne, niezależnie od tego, że pochodzą bezpośrednio od dystrybutora.
Na koniec przekażę informacje, które ja (Admin Yumi) otrzymałam do tej pory:
- Będzie coś całkowicie nowego związanego z Code Lyoko.
- Spodziewaliśmy się, że pojawi się inne podejście i nie mamy zbyt wysokich oczekiwań, ponieważ widzieliśmy ten format zarówno w koncepcji dla dorosłych, jak i koncepcji dla dzieci.
- Jesteśmy podekscytowani, a jednocześnie bardzo wdzięczni, że nowy dystrybutor podjął inicjatywę, możemy powiedzieć, że to dzięki fanom, którzy ciężko zapracowali swoim wieloletnim zainteresowaniem CL.
- NIE WIEMY, kiedy ten projekt ujrzy światło dzienne lub kiedy będziemy mogli otwarcie o nim rozmawiać.
- Zaprzeczamy, że CAŁY zespół jest powiązany z dystrybutorem (Mediatoon Entertainment)
To wszystkie informacje, które możemy teraz przekazać.
Nasza redakcja będzie oczywiście trzymać rękę na pulsie wydarzeń, tak więc obserwujcie nas.
Nie mogę się doczekać, by serial mojego dzieciństwa dostał coś nowego (powiedział bym że dostanie nowy sezon, ale wolę nie wykrakać).